środa, 7 listopada 2012

Sacrum



Z uwagi na wyjątkowy charakter wczorajszego dnia nie publikowaliśmy nowego posta. Ten dzień przeznaczyliśmy bardziej na osobiste spotkanie z Sacrum. Zdecydowaliśmy jednak, że warto kilka słów napisać.
Ecce Homo – to zwyczajowo nazwa przypisywana do fragmentu łuku widocznego nad ulicą Via Dolorosa pomiędzy II i III stacją Drogi Krzyżowej. Jest to fragment łuku triumfalnego  z czasów rzymskich. Po jego jednej stronie jest ściana konwentu Ecce Homo i gdy zajrzymy do środka wtedy możemy zobaczyć dalszą część łuku, która jest zarazem ołtarzem. Uważa się, że w łuk wmurowane są kamienne płyty z placu na którym podczas procesu stał Jezus i Piłat wypowiadający słowa Ecce Homo.



Trzecia stacja Drogi Krzyżowej „Jezus upada po raz pierwszy” jest wyjątkowo związana z Polską. Jest nią kaplica ufundowana przez żołnierzy armii Andersa (obecnie należy do Ormian).  

 po lewej widać fragment oryginalnych płyt ulicznych z czasów rzymskich

w kaplicy III stacji znajduje się obraz - „Droga Krzyżowa Narodu Polskiego” T. Zielińskiego

W kaplicy nieustannej adoracji związanej z czwartą stacją możemy podziwiać niesamowitą monstrancję – ołtarz „Niebiańska Jerozolima” – wykonany przez  M.K. Drapikowskich z Gdańska ze szlachetnych metali, szkła i bursztynu. W monstrancji widać sylwetkę MB Częstochowskiej.


Przy piątej stacji „Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Jezusowi” – na ścianie obok stacji znajduje się kamień o który wsparł się Jezus.


Na ulicach przez które przebiega Droga Krzyżowa możemy często natknąć się na procesję z wypożyczonymi krzyżami. Nie wszystkie grupy są jednak zdyscyplinowane i potrafią się tworzyć niezłe zatory w których można utknąć na dłużej.


Dzień zakończyliśmy w Bazylice Zmartwychwstania. Nie jest łatwo dostać się na nocne czuwanie. Należy zgłosić się do franciszkańskiej zachrystii. Franciszkanie nie są jednak skorzy do zapisania. Jak dowiedzieliśmy się wcześniej trzeba to sobie wychodzić. My mieliśmy szczęście bo byliśmy zapisać się trzy razy. W końcu zaznaczono naszą obecność, zapisując liczbę 2 bez nazwisk. Liczba osób jest ograniczona. Dowiedzieliśmy się jeszcze, że mamy być w bazylice o 18:40.  Drzwi Bazyliki zamykane są na noc z zewnątrz przez Arabów o godz.19:00 po wyproszeniu wszystkich głośnym stukaniem w drzwi za wyjątkiem „czuwających”. W zasadzie nie można wtedy wyjść do godz. 4:00. W niektóre dni otwiera się jeszcze na chwilę drzwi ok. 24 i jest okazja by skrócić modlitwę. W bazylice nie wolno jeść, ani spać. Jest za to całkiem spora toaleta.  
Nocne czuwanie jest też świetną okazją aby w spokoju, bez tłumów odwiedzić wszystkie kaplice oraz zrobić trochę zdjęć. 


 ołtarz na Golgocie  -ołtarz na skale, a pod nim miejsce wbicia Krzyża Zbawiciela

 
Kamień Namaszczenia - na którym przygotowywano ciało Chrystusa do złożenia do grobu

Atmosfera modlitwy jest jednak zakłócana przez grupy sprzątających np. skrobiących podłogi szpachtułkami. Co tydzień sprzątanie przypada grupom innych chrześcijan, są to najczęściej woluntariusze. Teraz byli to Greko-katolicy, ale była też spora grupa modlących się i poprawiających wystrój swoich kaplic - grupa z Armenii. 

 Kaplica Grobu Pańskiego

 kaplica Anioła przed wejściem do Grobu Pańskiego

 Grób Pański
 
Ormianie okazali się bardzo sympatyczni i postanowili przygarnąć nas do siebie. Oprowadzili nas po wszystkich kaplicach :)


Ormianie

2 komentarze: